Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
swrsc
użytkownik
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 13 Cze 2010 22:24 Temat postu: Fazer ;) |
|
|
Witam pany, mam taki drobny dylemat bo planuje zmienić moto w tym roku i tylko i wyłącznie na yamahe fzs 600 fazer(xj600n też brałem pod uwage ale pragne owiewki ;D). Planuje nim jeździć aż mi tyłek odpadnie i powykręca wszystkie stawy. Przeglądając alledrogo.pl trafił mi sie gość który chce popchnąć uszkodzonego fazera z 99 roku za niecałe 5kafli. Tylko że w silniku słychać panewkę i silnik idzie do wymiany w tym przyapdku. I mam głupi pomysł żeby wytargować jak najmniejszą cenę kupić silnik wymienić i śmigać. Opłaca sie kombinować czy poszukać czegoś ładnego i na chodzie za troche większe pieniądze?
Sądze że z wymianą silnika zamknąłbym sie w około 1800 złotych. Tylko czy jest sens. Jak myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Thomsonicus
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw Płeć:
|
Wysłany: 14 Cze 2010 17:24 Temat postu: |
|
|
Jak lubisz kombinować to czemu nie? Tylko że ja osobiście to bym piątaka nie dał za '99 ze zwalonym silnikiem (ale ja dusigrosz jestem). Za swojego z '03 niewiele więcej dałem. Może lepiej rozejrzeć się za angolem, albo kupić za granicą?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
swrsc
użytkownik
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 14 Cze 2010 21:51 Temat postu: |
|
|
Rocznik 99 fazera z Angli do rejestracji stoi około 7kafli na allegro. Narazie sie rozglądam i troche mi przeszło kombinerkowanie z tym silnikiem. Roczniki 03 04 koło 10klocków. Swojego jak ściągałeś? Kupiony w anglii i ściagnięty? Czy jak to sie odbyło?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thomsonicus
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw Płeć:
|
Wysłany: 15 Cze 2010 7:11 Temat postu: |
|
|
Ja swojego szrocika dobrze trafiłem. Gość sprowadzał busy z anglii i żeby nie jechać na pusto to załadował dwa hornety. Nie miał zbytnio pojęcia o stanie ani o cenie i dlatego kupiłem w miarę tanio.
Wcześniej miałem kawasaki er5 które sam kupiłem będąc w anglii.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
swrsc
użytkownik
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 15 Cze 2010 16:10 Temat postu: |
|
|
A no właśnie ;d A ja przez te wakacje nie ruszy dupy za granice bo będę miał praktyki przez wakacje i kapa.
Dzisiaj byłem pod świdnikiem mają fajnego włoskiego fazera z 99 roku jedna laga sie poci, z kuferkiem w kolorze moto reszta wymaga czyszczenia i pucowania. Nalatane 40tysi. Mieli też angola z 99 też chyba też coś koło 40 czy 50 tysi ale silnik do roboty. Wogóle jak to chodzi świetnie masakra i mimo że mam 192 wzrostu to sie mieszcze i jest wygodnie, mistrzostwo świata.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|